niedziela, 26 maja 2013

Prace z Podstawówki.


Rysuję od zawsze. Zwłaszcza mangowo. Robiąc ostatnio przegląd zdjęć na dysku natrafiłem na swoje prace z czasów 7-8 klasy podstawówki. W szkole organizowano wystawę, więc zgłosiłem część moich szkiców.
Te akurat zostały zeskanowe. Na szczęście, bo osobiście nie mam skanera i nie mogę się z Wami dzielić moimi rysunkami.
Nie są to prace idealne. Z wiekiem moja kreska ulegała różnym zmianom i wpływom. Ale jest to dla mnie pamiątka z okresu wybuchu mangowego.










piątek, 17 maja 2013

Tokyo Babylon Manga



Gdybym miał wybierać ulubiony okres w twórczości grupy Clamp, to zdecydowanie jest to czas kreski Mokony Apapy.
Spod jej ręki wyszła seria Tokyo Babylon zamykająca się w 7 tomach i o niej będzie dzisiaj mowa.

Posiadam wersję japońską, ale Babylon został wydany również przez TokyoPop, więc jest szansa na zdobycie jej np. na Allegro albo poprzez Empik.com.

Fabuła mangi snuta jest kilkutorowo. Główną postacią jest Subaru, medium, pogromca demonów i zła. Słodki nastolatek w białych rękawiczkach (czasami zastanawiam się, czy przypadkiem Michael Jackson nie był inspiracją dla tej postaci). Ponoć to właśnie poprzez dłonie można wyczuwać krążącą energię i pokonywać demony. W każdym tomie Subaru nosi przedziwne stroje, które szyje jego siostra,  Hokuto. Siostra-bliźniaczka nie posiada takich zdolności co Subaru, ale odgrywa w mandze również kluczową rolę.
Makona wychodzi z założenia, że najlepsze są trójkąty (zwłaszcza miłosne), zatem do rodzeństwa dołączamy przystojnego Seishirou i żeby jeszcze bardziej podkręcić fabułę okazuje się, że Subaru kocha Seishirou. Jest to jednak bardzo trudna miłość i jak to w życiu bywa, czasami kończy się tragicznie.

Mamy więc demony, walkę ze złem, romans, yaoi, fashion w wersji japońskiej..jednym słowem dzieje się.

Mangi Clampa z początków lat 90tych cechują się piękną kreską, nagromadzeniem czerni, symboliki. Właściwie późniejsze tytuły często bazują na postaciach już narysowanych. Bohaterowie  z Tokyo Babylon spotkać można np. w mandze X, czy Tsubasa. Nie jest to jednak kreska dla każdego. Uważam, że dopiero przy mandze X/1999 Clamp osiągnął szczyty, więc dla fanów tego tytułu Babylon wyda się wyjątkowo prosty i ubogi. Wydaje mi się, że bez Subaru i jego siostry X by nigdy nie powstał. 

Do serii został wydane również artbook, który jest przepiękny, kredowy i czuć w nim ducha lat 90.